Wielu znajomych czytających bloga pyta wciąż "A kiedy jakieś mięso?", a ja na przekór żadnego świeżego mięsa jeszcze nie dam :) Jest lato do cholery, latem się nie chce tyle mięsa jeść! Sezonowość, sezonowość, sezonowość.... Podążając tym tropem przygotowałam penne z cukinią i innymi warzywno- ziołowymi dodatkami. Cukinię kupiłam w zawrotnej cenie 3zł/kg na osiedlowym bazarku. Zachęcam Was gorąco do zakupów na bazarkach/ placach targowych i tym samym wspierania lokalnych przedsiębiorców.
Co potrzebujemy?
Składniki na 2 osoby.
- 2 garści penne
- cukinia
- 10 pomidorów suszonych
- 3-4 łyżki mascarpone
- świeża bazylia- ok. 20 liści
- oliwa do smażenia
- sól i pieprz
- sok z połowy cytryny
Jak przyrządzamy?
Makaron gotować w lekko osolonej wodzie. W tym czasie cukinię pokroić na plastry i przesmażyć na patelni. Można też przygotować od razu pomidory suszone- kroimy je w paski. Ilość liści bazyli zależy od Waszych upodobań. Pamiętajcie, żeby użyć świeżej!!! Robiłam też tą pastę z suszoną bazylią, ale smak jest zupełnie inny. Świeże zioło zdecydowanie komponuje się z resztą składników. Gordon Ramsey nauczył mnie, że liście bazyli zwijamy tak jak cygaro i taki rulon kroimy w drobne paseczki.
Gdy makaron i cukinię mamy gotowe, mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Dla oszczędności garnków i czasu, najlepiej robić to w garnku, w którym gotował się makaron. Tak więc makaron, cukinię, suszone pomidory, mascarpone i przyprawy wrzucamy do jednego garnka, mieszając dokładnie, podgrzewamy do rozpuszczenia serka. Dodajemy bazylię i sok z cytryny. Chwilę gotujemy i gotowe.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz