Siemię lniane kocham miłością szczerą odkąd pamiętam. Już jako mała dziewczynka podjadałam tacie ze szklanki charakterystcznego glutka. A dziś łyżkami spijam olej lniany. Siemienia lnianego nikomu przedstawiać nie trzeba. Wypełnione po brzegi kwasami omega-3 i błonnikiem, nawilżające śluzówkę i mające zbawienny wpływ na gospodarkę hormonalną kobiet. Warto spożywać siemię lniane, gdy dopada nas przeziębienie i kaszel. A wspomniałam, że również jest bardzo tanie?
Przepis na kisiel pochodzi z 13. numeru magazynu Kocioł, gdzie znajdziecie więcej przepisów ze składnikami pomagającymi zwalczać przeziębienie.
Co potrzebujemy?
- 2- 2,5 łyżki siemienia
lnianego
- 250 g malin
- 200 ml wody
- 2 łyżki miodu
Jak przyrządzamy?
Siemię lnianę wrzucamy do garnuszka,
zalewamy wodą i gotujemy 15 minut, mieszając od czasu do czasu. Maliny
ugniatamy widelcem i łączymy z gotowym kisielem. Dosładzamy miodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz